nag

nag

niedziela, 13 grudnia 2015

Odcinek 102


   



A proszę bardzo, można zacząć się gibać. Tylko nie zapominajcie, że macie życie.
Wiem, dobry żart. : DDD
Tak naprawdę, to druga linijka była żartem. 
Tyle zawiłości.
Chciałabym napisać tutaj coś ciekawego, ale stwierdzam, że czuję się bardzo źle. Chyba bierze mnie jakieś choróbsko, a choróbsko w ostatniej klasie liceum, to największe zło. Jeden opuszczony tydzień, to aż dziesięć godzin matmy do nadrobienia. Nieeeeeeee
Poproszę przerwę świąteczną, teraz. Może jak powegetuję przed gifem z lamą i galaretką, to szybciej mi zleci. Dobry pomysł, możecie zostać tu ze mną.


9 komentarzy:

  1. O matko nie.... Cały wieczór ZNOWU stracony na gapienie się na galarete ;-;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idą święta, więc pora na karpia w galarecie autorstwa Braciaka, czyt. galaretkę malinową. Naturalna kolej rzeczy. : D

      Usuń
  2. Ja nadal sie kiwam i chyba nawet przez sen bede xd ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli mamy nową postać - malinową galaretke.
    Jest też winogronowa(?jak sie nazywa, zielona?) galaretka :v

    OdpowiedzUsuń
  4. Stwierdzam, że obydwa stworzenia gibią się dokładnie sprzecznie z rytmem piosenki, której słucham (czy galaretka jest stworzeniem..? e tam, nie jestem na biol-chemie, żeby to wiedzieć...). I przez dualistyczność tego układu przez pewien czas próbowałam bujać się synchronicznie i do piosenki, i do galaterki. Co się dzieje z moim życiem...

    OdpowiedzUsuń
  5. Last krismas aj giw ju maj hart bat de wery nekst dej yor badi dasynt akcept de transplantejszyn and ju dajd.

    OdpowiedzUsuń
  6. Współczuję choroby :( Sama właśnie wyzdrowiałam i wiem jakim to wielkim problemem jest nadrabianie materiału, także łączę się z tobą w bólu :/

    OdpowiedzUsuń
  7. I teraz będę siedzieć i się gapić na gifa...
    Coraz więcej Elki :-D
    Grace

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejna godzina spędzona na gapieniu się na lamę oraz galaretkę i gibanie się w rytm piosenki. :P Przez Cb nie mam życia.

    OdpowiedzUsuń