nag

nag

środa, 5 lipca 2017

Odcinek 123




Wiecie co się rymuje z "mamy rację"?
Wakacje.

Wiecie co się rymuje z pioruny, deszcz i grzmoty?
Przynajmniej w pracy mam mniej roboty / na nic nie mam ochoty / obejrzałam tyle odcinków serialu, że zbiera mi się na wymioty. (Najpotrzebniejsze, huh, podkreślić!)


Przyjeżdża Oluchna na Mazury, a Mazury też Oluchna mają wahania nastrojów.
Mam na myśli pogodę, ale tak głupio mi zaczynać ten temat, bo jeszcze pomyślicie, że nam się rozmowa nie klei. A klei się jak miodek! Zjadłabym miodek.
Pogodę posoliło, tańce przy ognisku nie pomagają. Może się przynajmniej Trumpa przestraszy... :DDd
Polityka, pfuu, nie chciałam, sry.

To tak - Lamcia powoli przestaje mieć ślinotok, co normalnie oznacza polepszenie się pogody. Ale że w tym przypadku ślinotok jest wywołany zbliżającym się nowym sezonem Gry o Tron, to już nie wiem co myśleć.

No cóż. Pozostało mi tylko życzyć Wam udanych wakacji czy to w deszczu, czy w słońcu, czy w deszczu i w słońcu jednocześnie.



4 komentarze:

  1. Mój wbudowany gej-radar wywala po za skale jak widzę te parasolkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tesknilam za tymi komiksami ���� Ciepluchno pozdrawiam wszystkich bohaterow !

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurczę, jak mnie tu dawno nie było :O lato idealnie oddane w 3 kadrach, czapki z głów!

    OdpowiedzUsuń