środa, 12 lipca 2017
Odcinek 124
#HogwartLamom
Osobiście to chciałabym zobaczyć jak grają w quidditcha na lamach, a nie na miotłach. Żaden patronus nie miałby szans z lamim plunięciem (chyba że czyimś patronusem jest lama).
Niech nie zwiedzie Was puszystość - Lamcia nie znalazłaby się w Hufflepuffie. Jedynym i słusznym domem, do którego mogłaby należeć, jest Slytherin. Nagini poszłaby w odstawkę, a Lamcia awansowała na wierzchowca Voldemorta.
No dalej J.K., tyle pomysłów na kolejną hajsiastą część. :DDd
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyobraziłam sobie Voldemorta wesoło patającego na Lamci. Gdyby ona była horkruksem, to Voldemort by wygrał.
OdpowiedzUsuńDzień dobry!
OdpowiedzUsuńChcesz poćwiczyć swoje pisarskie umiejętności i przy okazji wygrać książki, upominki, reklamę bloga i grafikę? Tak? W takim razie zapraszam Cię serdecznie do konkursu literackiego „Już nie zapomnisz mnie”
www.przedwojenny-konkurs.blogspot.com
Wystarczy napisać opowiadanie o dowolnej tematyce do 5 stron i… co dalej? Dowiedz się szczegółów, czytając regulamin na blogu.
Niech pamięć o naszych artystach nadal trwa, a osoby lubiące pisać – doskonalą swe pióro!
Pozdrawiam ciepło!
Ps. Przepraszam za autoreklamę, lecz nie znalazłam innej zakładki. Wiadomo, jak trudno jest się zareklamować. A może akurat Cię zainteresuje konkurs?