
Ikr
Też jestem w szoku.
Dwadzieścia lat na tym świecie, a wciąż żyję marzeniami. Czy ja kiedyś wydorośleję?

Mam mieszane odczucia, jeśli chodzi o rok, którego imienia nie wolno wypowiadać. Wydarzyła się w nim masa złych rzeczy i masa dobrych. Nie wiem które przeważają (choć zapewniam, że po świętach postawione ze mną na wadze nie miałyby szans, nawet łącząc siły). W każdym razie nie będę płakać, żegnając ten rok.
Chciałam tutaj jeszcze napisać, że nie spodziewałam się, że w ankiecie Lamcia aż tak rozgromi konkurencję. Paczę dzisiaj, a tam remis z Braciakiem. No nieźle. Czujecie te emocje?
Obstawiam, że przez tę żółtą koszulę Wokalista podskoczy w rankingu. : D
A tymczasem:
Udanego Sylwestra i dużo lamiej opatrzności w nadchodzącym nowym roku!
Spokoojnie, masz jeszcze spokojne parę lat życia marzeniami przed sobą i nic się przez to nie stanie :p
OdpowiedzUsuńAni trochę nie czuję się uspokojona. Nope.
UsuńA ja wciąż liczę, że wygra Zielony :/
OdpowiedzUsuńEch kiedy ja miałam 20 lat. Jeszcze chwila i 30 karku ��. Szczęśliwego Nowego roku :)
OdpowiedzUsuńZa pięć miesięcy będę miała 20 lat, więc absolutnie się utożsamiam i nie mogę uwierzyć, że ludzie, którzy urodzili się w XXI wieku, wcale nie są jakimiś tam dziećmi i z niektórymi nawet się kumpluję. Kiedy to się stało D:
OdpowiedzUsuńJa się dziwię, że jak znalazłam tego bloga dziś wieczorem, tak go teraz całego przeczytałam ☺
OdpowiedzUsuńProszę zostać jak najdłużej. ❤
UsuńOczywiście ��
Usuń