Płaczę na każdym języku polskim. Nie żebym nienawidziła ojczystego języka, ale mój umysł nie potrafi funkcjonować tak, jak chciałby nauczyciel. Osobiście uważam, że każdy poeta, po napisaniu jakiegoś utworu, powinien wyposażyć go w bonus w postaci opisu tego, "co autor miał na myśli". Pomyślcie ile cierpień zostałoby oszczędzonych.
Zapytałam Was na instagramie, jaką postać chcielibyście zobaczyć. Elki rzeczywiście nie było tutaj od bardzo dawna. Pojawiła się, a dzięki niej mogę świetnie oddać moje nastawienie. Zostanę przy tym, co sprawia mi przyjemność - matematyce. Wielu pewnie ma mnie za dziwaka, bo jak można lubić matmę. A no tak samo, jak język polski.
Tym postem przypomniałam Wam również, że Braciak jest zajęty. Tyle nadziei pogrzebanych. ;)
Jak zwykle niesamowite, niezawodne i zawsze można się pośmiać :D <3
OdpowiedzUsuńNiezły komiks :D Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńniezłe matrixowskie tło :D
OdpowiedzUsuńAaaaaa znalazłam pokrewną duszyczkę <3 Matma królową nauk i kropka ;) Na każdym polskim dostaję wylewu mózgu do krwi starając się dojść skąd nauczycielka doszła do takiego wniosku przecież ten utwór jest o czymś innym nie? Komiks 👌
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam być określana jako umysł ścisły. Od biedy uszedłby też humanista. Ale jako, że moje życie nie może być normalne, tak się zdarzyło, że moje ulubione przedmioty to polski, matematyka i biologia, i każdy lubię tak samo. Za to historii i fizyki zupełnie nie ogarniam. Ale komiks jest świetny, ale czekam na Braciaka w dziwnym przebraniu. To są najlepsze odcinki
OdpowiedzUsuńCiekawe, kto mnie zlinczuje pierwszy, jeśli powiem, że kocham matematykę, równie mocno, co pisanie wierszy. Nauki ścisłe rządzą (poza chemią, chemia jest fe!) a taka fizyka jest kopalnią metafor. Serio. A tak w ogóle, to zazdroszczę jakiegoś ogarniętego umysłu, który przynajmniej wie, w czym jest dobry. Dlaczego żadne liceum nie ma rozszerzonego polskiego i fizyki (informatyki i matematyki i może jakiejś dodatkowej wiedzy o kinematografii) na jednym profilu?
OdpowiedzUsuńNo, ale komiks niezły. I jest Elka. I ruchome tło. Lubię jak w twoich komiksach coś się rusza, nawet jeśli to tylko głupia czerwona kropeczka w górnym rogu.
Haha, ostatni kadr-suuuper :D
OdpowiedzUsuńAle muszę stanąć w opozycji, jestem fanatyczną, zwariowaną i zakochaną w swojej pasji wyznawczynia języka polskiego, i rozumienie, co poeta ma na myśli, to dla mnie coś cudowniejszego niż jedzenie czekolady ^^ Co nie znaczy, że nie doceniam matmy. Mówi się, że nie da się rozumieć filozofii bez rozumienia matmy :3
Ha, tak czuję się na każdej lekcji z przedmiotów przyrodniczych i na matematyce, ale zamiast "umysł ścisły" myślę "humanista". To powinno być jasne jak słońce, powinniśmy mieć wydzielone, o, ty humanisto, nie masz matmy, a ty umyśle ścisły, nie masz polskiego. Życie byłoby wtedy takie piękne ;_;
OdpowiedzUsuńTeż płaczę ja języku polskim... ale z niedoinformowania mojej nauczycielki
OdpowiedzUsuńJa jestem typowym matematykiem. XD Nienawidzę polskiego i metafor i interpretacji, choć sama czasem piszę wiersze i opowiadania. Można być pokręconym. :D
OdpowiedzUsuńWszystkie przedmioty są dla mnie ok, ale nie niemiecki :v Choć matmę ogarniam najbardziej.
OdpowiedzUsuńBędzie coś specjalnego na setny komiks? :D
OdpowiedzUsuńJakaś nowa postać albo coś.
Wolę poezję niż dodawanie :/
OdpowiedzUsuń