Czy czujecie to co ja? Żadnego przesiadywania dniami i nocami nad historią! No, co prawda przez dwa miesiące, ale biorę co dają. Jeszcze tydzień temu (jak i dwa) o tej porze siedziałam z nosem w książce, powtarzając: "referendum ludowe 30.06.1946, nie martw się, jakoś to napiszesz, akcja Wisła 1947, dostaniesz te 4...". Czwóreczka jest, pasek jest, dwa miesiące obijania się należą. Dziwnie mi z poczuciem, że wcale nie muszę wyciągać żadnej książki ani zeszytu, a mogę ten czas wykorzystać inaczej. Narysować komiks na przykład... Nagrać balladę... Ktoś coś mówił o jakiejś balladzie? Brace yourself...
I jest ballada:
Pierwsza! :) Świetny komiks, jak wszystkie pozostałe. Ta świetna jakość mnie przeraża xD
OdpowiedzUsuńI bardzo proszę o balladę, na której znów będę płakać xD
Pardon, że tak się wepchnę, ale Brat wcześniej też miał spodnie w skarpetach? O.o Komiks oczywiście genialny <3 Jak zawsze
OdpowiedzUsuńSpodnie w skarpetkach to jedna z mało popularnych (bo "wiocha"), ale wyjątkowo skutecznych sposobów ochronny przed miniaturkami wampirów robiącymi "bzzz..."
UsuńJeeej, palenie zeszytów, moja coroczna tradycja :) zawsze robimy wspaniałe ognisko, na rozpałkę idą zeszyty (zwłaszcza od przedmiotów ścisłych) i pieczemy kiełbaski <3
OdpowiedzUsuńA komiks jak zwykle świetny. :)
Nie otrujecie się? xD
UsuńKomiks jak zwykle genialny!
OdpowiedzUsuńLanie ognia na ognisko zawsze spoko :'D
~kaleson150
To benzyna..
UsuńŚwietny komiks! <3
OdpowiedzUsuńWszystkie poprzednie ballady mam już dawno pobrane na telefon 8))
Tak więc jeśli wspominasz o kolejnej to czekam z niecierpliwością ^^
Komiks bardzo realistyczny! Chyba postąpię tak samo! Pozdrowienia ślę, mój mistrzu! :)
OdpowiedzUsuńCzemu z karnistra leje się ogień?
OdpowiedzUsuńMoże to lawa? :)
UsuńA może nie potrafię narysować benzyny? : D
UsuńPooooni, ni potrofi!
UsuńTak samo wyglądało moje ognisko witające wakacje w zeszłym roku. :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne :D Ja też o niczym nie marze jak o tym by spalić zeszyty ^^
OdpowiedzUsuńA gdzie niemiecki? Niemiecki się pali w pierwszej kolejności. (Chyba że należysz do ludzi szczęśliwych i nie musisz się go uczyć...)
OdpowiedzUsuńNiemieckiego uczę się w szkole od pierwszej klasy podstawówki, a nawet nie potrafię z nikim przeprowadzić konwersacji. Taki ten język jest piękny i prosty :D
UsuńTaak, to cudowne uczucie! Żadnej szkoły! Mogę grać na gitarze wieczorami! Całe lekcje oglądamy filmy w grupie 9-osobowej bo tylko tylu przyszło! To jest szczęście. Ale nie mogę spalić książek, bo przydzadzą się do matury, muszę się uczyć przez wakacje i pisać pracę na olimpiadę z polaka... Więc no wiesz, nauka nigdy się nie kończy! Never!
OdpowiedzUsuńTeż sie niedawno uczyłam historii... Ale dla mnie ona jest łątwa, angielski, to dopiero pożeracz
Te spokojnie mogą się palić, bo matura mnie z nich nie czeka. Mat-fiz i żadnej biologii, chemii, WOSu, historii na maturze.
UsuńUczyć się przez wakacje? Łączę się w bólu. Okrutny ten świat.
Oluchna i jej bicki :D
OdpowiedzUsuńKtóra klasa?
OdpowiedzUsuńKoniec I LO
UsuńOluchno, powiedz mi, jak dodajesz favicon? Mi na innych stronach działa, ale na blogspocie nie. Może mam stary kod. Mogłabyś mi podać swój?
OdpowiedzUsuńW blogspocie akurat nie trzeba bawić się w html żeby dodać Favikonę. W układzie w lewym górnym rogu możesz ją zedytować. :)
UsuńOluchno, w jakim programie robisz włosy twoich postaci ? Bo wiem, że całość robisz w Paint Tool Sai'u :/
OdpowiedzUsuńTakże w Paint Tool Sai'u ;)
UsuńA masz może jakieś filmiki jak to robić ;-; ?
OdpowiedzUsuńFilmiku jak to robić nie ma, ale możesz coś podpatrzeć tutaj https://www.youtube.com/watch?v=se0xo8puP7I - co prawda jeszcze wtedy nie używałam Paint Tool Sai'a i jak patrzę na to nagranie to dostaję lekkiej nerwicy :D, ale rysowanie włosów się praktycznie nie różni od tego, jak to robię teraz.
UsuńA ja nie spalę swych notatek z filologii, bo mi żal, że się tak napracowałam by je uzbierać ^^'
OdpowiedzUsuńnatomiast chętnie się podzielę ;3
Hej, Ty to śpiewałaś? :D
OdpowiedzUsuń