nag

nag

sobota, 1 marca 2014

Odcinek 62


W zeszłym roku pierwszy art dotyczący wiosny był dopiero 20 marca. Choć raczej nie "dopiero", a teraz jest on "już". To nie może być tak piękne, żeby moja ulubiona pora roku zaczęła się w lutym. I nie życie, nie stawiam ci wyzwania. Mimo że dzisiaj u mnie za oknem nie jest słonecznie, to już dużo słońca było. Nie chcę nic krakać, tylko mam nadzieję, że zima nas już nie zastanie.
P.S.: Patrzcie pod nogi. 

6 komentarzy:

  1. Nie tylko ty cieszysz się z tej wiosny :D
    A komixx taki prawdziwy xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy patrzę pod nogi wszystko jest okej, ale kiedy na chwilę nie bedę zawracać głowy tymi gównami to od razu -WDEP! I tak się kończy ta historia. ;/ U mnie - Gdańsk. Jest trochę zimno i wieje, więc mam nadzieję, że pogoda się poprawi ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko zimno i wieje? toż to lało jak z cebra dziś w Gdańsku! a przynajmniej rano. w Gdyni jeszcze bardziej. nie ma to jak zajęcia terenowe z ekologii w ulewę, idzie przeziębienie. <3

      Usuń
  3. Tak nie ma to jak wiosna i te wszystkie psie kupki, tak pięknie zahibernowane przez zimę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. I to uczucie kiedy wychodzisz na deskę po raz pierwszy w roku i zamiast uczyć się nowych tricków udoskonalasz slalom (między kupami). :D

    OdpowiedzUsuń