nag

nag

sobota, 26 października 2013

Odcinek 46


Instagram to bardzo zabawne miejsce. Zawsze zastanawiało mnie, co tak fascynującego jest w zdjęciach czyjegoś śniadania. Może raczej bardziej fascynuje ludzi fakt, że mogą poczuć się choć trochę jak fotograf, mając jedynie aparat i androida w telefonie. Chcąc się przekonać o co w tym wszystkim chodzi, stworzyłam sobie instagramowy profil. Już łapię skąd się biorą te zdjęcia. Gdy masz instagrama, wszystko wydaje się być godne uwiecznienia. Kurcze, niestety.




Tylko w to nie klikajcie.

9 komentarzy:

  1. hehe, też mam insta :D

    a ten banan w carrefourze... xD
    i 69... ty gimbusie :DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. "Idę pograć w Contrę" <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Olcia :^ nie zapominaj ,że wszyscy czekamy na tego obiecanego "arta"

    OdpowiedzUsuń
  4. Zeswataj brata Oluchny z siostrą tego-w-loczkach. XDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha, ubóstwiam twoje komiksy i nie mogę przestać słuchać ballady oluchny ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje komiksy są zarąbiste. Ja tam od instagrama wolę zwykłego bloga

    OdpowiedzUsuń