Instagram to bardzo zabawne miejsce. Zawsze zastanawiało mnie, co tak fascynującego jest w zdjęciach czyjegoś śniadania. Może raczej bardziej fascynuje ludzi fakt, że mogą poczuć się choć trochę jak fotograf, mając jedynie aparat i androida w telefonie. Chcąc się przekonać o co w tym wszystkim chodzi, stworzyłam sobie instagramowy profil. Już łapię skąd się biorą te zdjęcia. Gdy masz instagrama, wszystko wydaje się być godne uwiecznienia. Kurcze, niestety.
Tylko w to nie klikajcie.
takie piękne XD
OdpowiedzUsuńhehe, też mam insta :D
OdpowiedzUsuńa ten banan w carrefourze... xD
i 69... ty gimbusie :DDD
hehehe takie prawdziwe xDD
OdpowiedzUsuńŚwietne... xD
OdpowiedzUsuń"Idę pograć w Contrę" <3
OdpowiedzUsuńOlcia :^ nie zapominaj ,że wszyscy czekamy na tego obiecanego "arta"
OdpowiedzUsuńZeswataj brata Oluchny z siostrą tego-w-loczkach. XDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńTwoje komiksy są zarąbiste. Ja tam od instagrama wolę zwykłego bloga
OdpowiedzUsuń