nag

nag

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Odcinek 68


Trzecią rzeczą ze wszystkich, których nienawidzę, zaraz po hejterach i wodzie gazowanej, jest właśnie bieganie. Ale nie bieganie, gdy gra się na przykład w piłkę nożną, a bieganie by biegać. Zdanie ,,zacznę od jutra" oznacza, że wcale nie zacznę. Czasem jednak się zdarza, że zaczynam, ale kończy się to po jednym dniu (lub po stu metrach). Moja kondycja, o ile ja w ogóle jakąś mam, aż błaga by poddać ją metamorfozie. Tyle że mi się nie chce. No, chyba że leżę właśnie w łóżku i zasypiając myślę o swoim życiu. Lecz i tak kończymy na myśli "zacznę od jutra"...


poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Odcinek 67


Długotrwałe patrzenie się na gif, może spowodować uzależnienie i trwałe uszkodzenia relacji między światem rzeczywistym. Popadniesz w hipnozę. Przytaknij, jeśli zapoznałeś się z regulaminem. Nie biorę na siebie odpowiedzialności za ewentualne szkody. Czarna magia nie ma z tym nic wspólnego, naprawdę...
Wielkanoc za pasem, a komiks po czasie, żeby nie podsuwać Wam pomysłu i nie pozbawiać biednych hipsterów hipsterowości. Już i tak mają ciężko.
Nie ma Brata przebranego za pisankę, ale i tak chciałabym życzyć Wam pogodnych świąt Wielkanocnych! Kolejna okazja żeby jeść i nie wstawać, wiii!



poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Odcinek 66



Główna rzeczą, która mi przeszkadza w tym, że robi się ciepło jest fakt, że owady budzą się do życia. Już można to bardzo dobrze zauważyć. Popijając herbatkę, trzeba zwracać uwagę na to, czy nie mamy w środku jakiejś niespodzianki, jak wyciąg z muchy na przykład. Z muchami to jeszcze da się żyć, ale niebawem będzie trzeba zmagać się z komarami. Na samą myśl o tym, odechciewa mi się lata (choć na wakacje wciąż mam chęć : D). Nie wiem czy pamiętacie, ale według filozofii Braciaka, czosnek wcale ich nie odstrasza. To tak stroną przypomnienia. A weź i zaśnij jak ci coś koło ucha bzyczy.
O ma lamo...
Idę wybić wszystkie muchy!