Czasami mam wrażenie, że wszechświat nie ma ochoty słuchać mojego brzdąkania na gitarze. Gdy tylko wezmę ją do ręki, każdy nagle coś ode mnie chce, lub nachodzi go ochota na sen. Wtedy już moralność nakazuje mi kapitulować i uznać zwycięstwo sił wyższych. No cóż, gwiazdy rocka łatwo nie mają... ;)
niedziela, 30 grudnia 2012
niedziela, 16 grudnia 2012
sobota, 8 grudnia 2012
Odcinek 11 + 11.5
Dzisiaj na bogato bo na komiksie się nie kończy. Lekka odmiana jeśli chodzi o formę, lecz koncepcja wciąż ta sama. Nie chcę dodawać na bloga wątków politycznych, ale martwi mnie to, że kanapki ode mnie uciekają. Chyba że tak powinno być? Może to jakiś nowy sposób na pozbycie się otyłości ze społeczeństwa...
sobota, 1 grudnia 2012
Odcinek 10
Wepchnęłam trochę świątecznego nastroju na bloga. W końcu mamy grudzień. Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...
Subskrybuj:
Posty (Atom)